Jak będzie wyglądała biblioteka pedagogiczna przyszłości

Jedyna pewna rzeczą pchającą nas ku przyszłości jest rozwój. Jego podstawą jest namysł nad tym, gdzie będziemy znajdować się za kilka laT, co będziemy robić, jak będzie wyglądał otaczający nas świat? Między innymi na te pytania starali się odpowiedzieć uczestnicy VII Nowego Ogólnopolskiego Forum Bibliotek Pedagogicznych.

Od 15 do 16 czerwca 2023 r. w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej im. Hugona Kołłątaja w Krakowie odbyło się VII Ogólnopolskie Forum Bibliotek Pedagogicznych. Pod hasłem: Biblioteka pedagogiczna przyszłości. Niekonwencjonalne zasoby i użytkownicy jutra bibliotekarze z całej Polski zastanawiali się nad tym, w jakim kierunku podążą biblioteki? Gdzie będzie ich miejsce i jaka rola w społeczeństwie za kilka, kilkanaście lat?

Śmiało można powiedzieć, że konferencja została zdominowana przez temat sztucznej inteligencji. Zyskujący cały czas na popularności Chat GPT, jak również inne narzędzia AI były częścią praktycznie każdej konferencyjnej sesji. Jeżeli nie jako oddzielne zagadnienie to jako część wystąpień przygotowanych przez prelegentów.

Konferencję otworzyła pani Anna Piotrowska dyrektor Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej im. Hugona Kołłątaja w Krakowie. Witając gości i uczestników życzyła owocnych obrad.

Już pierwsza prelekcja pokazała, jak silnie osadzona w świecie nowoczesnych technologii jest tematyka tegorocznej konferencji. Dr Jan Argasiński wskazywał, że obecne czasy nie są czymś nadzwyczajnym patrząc przez pryzmat technologii służących do obserwacji i rozumienia świata. Praktycznie każda epoka dysponowała specyficznym zasobem narzędzi pozwalających na dogłębne poznanie otaczającej nas rzeczywistości. Obecne możliwości, jakie daje nam technologia wielokrotnie przewyższają zasoby, jakie mieli nasi przodkowie. Mimo to nasi poprzednicy dokonali odkrycia czegoś, co na zawsze zmieniło życie nas wszystkich – pismo, które, jak zaznaczał prelegent jest zarówno lekarstwem i trucizną. Może bowiem służyć do przekazywania nieograniczonej liczby informacji. Jednocześnie jest także powodem, dla którego nie ćwiczymy naszej pamięci, zrzucając to zadanie na książki, prasę, Internet.

Drugie wystąpienie było dziełem dr hab. prof. UJ Magdaleny Wójcik. Prelegentka zwróciła uwagę na bardzo ważne zagadnienie związane z transformacja zawodu bibliotekarza. Obserwacja związana z wszechobecnym rozwojem technologii została uznana przez prelegentkę jako jedna z głównych determinant zmiany zawodu bibliotekarza. Dotyczy to w takim samym stopniu bibliotekarzy z bibliotek pedagogicznych, jak i publicznych czy szkolnych. W telegraficznym wręcz skrócie pani profesor przedstawił nowe specjalizacje, jakie będą związane z pracą w bibliotece. Będą to m.in. data librarian, metadatalibrarian, linked data librarian, researchlibrarian, blendedlibrarian, embeddedlibrarian, relationallibrarianoraz smart librarian. Bez wątpienia transformacja zawodu bibliotekarza już się rozpoczęła. To, gdzie my bibliotekarze się w niej odnajdziemy zależy już tylko od nas. 

Żadna biblioteka nie istnieje w próżni. Wręcz przeciwnie jesteśmy uczestnikami szeroko rozumianego życia społecznego, które w XXI wieku bardzo często przyjmuje wymiar internetowy, który związany jest z obecnością w wirtualnym świecie. Tego dotyczyło wystąpienie dr hab. prof. UŁ Marioli Antczak i dr Moniki Wachowicz. Panie podzieliły się z uczestnikami Forum wynikami swoich badań poświęconych obecności wojewódzkich bibliotek pedagogicznych w serwisach i mediach społecznościowych. Bez wątpienia jest to kierunek, który pozwala książnicom zaistnieć w świadomości wielu osób. Zwłaszcza tych w młodszym wieku. Dlatego też obecność na Facebook’u, YouTube’ie, Instagramie, Twitterze, a także innych portalach i serwisach społecznościowych powinna stanowić jeden z priorytetów funkcjonowania biblioteki przyszłości. Poza tym obecność w mediach społecznościowych jest także alternatywą dla płatnej promocji działalności książnic. Póki co internetowe portale i serwisy społecznościowe są darmowe i bez wątpienia jest to korzyść, o której nie możemy zapominać.

Od początku swojego istnienia książka podlega ciągłej ewolucji. Z kolei współczesny rozwój technologii, w tym także sztucznej inteligencji pozwala nam na jej nowy odbiór. Te zdania są doskonałym podsumowaniem wystąpienia dr Iwony Grabskiej-Gradzińskiej. Prelegentka przeprowadziła uczestników przez rozwój dzieł literackich, który początkowo związany był z rewolucją oralną, której podstawę stanowiło słowne przekazywanie sobie treści, historii, tradycji. Choć nie było idealne to stanowiło najlepszy na ówczesne czasy sposób przekazywania wiedzy i doświadczenia. Wraz z pojawianiem się pisma nastąpiła rewolucja tekstualna, w której słowo pisane stanowiło podstawę. Obecnie jesteśmy na etapie rozwoju formatów elektronicznych, które dają nam praktycznie nieograniczone możliwości wyszukiwania i oznaczania różnorodnych tekstów.

Za sprawą dr Stanisława Skórki uczestnicy zostali przeniesieni w świat szeroko rozumianego myślenia projektowego. Bez wątpienia będzie ono stanowiło podstawę funkcjonowania w przyszłości. Już teraz możemy spotkać się z wszechobecnym prezentowaniem działań w kategoriach projektu. Choć jest to modne sformułowanie to jednak nie zawsze jest poprawnie rozumowane przez osoby je stosujące. Patrząc przez pryzmat wartości, jakie biblioteki powinny oferować użytkownikom prelegent przedstawił etapy myślenia projektowego. Kluczowe w całym procesie tworzenia wartości jest spojrzenie oczyma użytkownika.

Znakomitą ideę, wokół której można budować wizerunek biblioteki jako miejsca otwartego na różne osoby przedstawiła dr Dagmara Kawoń-Noga. W swoim wystąpieniu na temat Żywej biblioteki przedstawiła niekonwencjonalny sposób na przekazywanie przez bibliotekę wartości związanych z tolerancją i poszanowaniem praw drugiego człowieka. Idea żywej biblioteki jest genialna w swojej prostocie. Miejsce książek zastępują w niej… ludzie. Przychodzimy do biblioteki nie po książkę, ale po czas spędzony z drugim człowiekiem. W ten sposób możemy poznać osoby nie tylko z naszej lokalnej społeczności. Idea żywej biblioteki to doskonała okazja do integrowania ludzi w oparciu o ważne, można powiedzieć, kluczowe wartości. Książkę zastępujemy człowiekiem, czytanie rozmową. Proste, a jakże ważne działanie.

Wykładem z pogranicza edukacyjnej funkcji biblioteki dr hab. Katarzyna Sanak-Kosmowska wprowadziła uczestników konferencji w świat pokolenia alfa. Wystąpienie to pokazywało, na jakie kompetencje należy położyć nacisk w odniesieniu do tej konkretnej grupy. Jest to o tyle ważne, iż za kilka lat to właśnie osoby z tego pokolenia będą stanowiły jedną z podstawowych grup odbiorców działań bibliotecznych. Jednym z kluczowych obszarów budowania trwałej relacji biblioteki pedagogicznej (ale nie tylko pedagogicznej, ponieważ każda książnica publiczna również może skorzystać  tej rady) jest kreowanie oferty, w tym także edukacyjnej (edukacja pozaszkolna), która pozwoli nowemu pokoleniu rozwijać nie tylko pasje związane z literaturą, ale także te kształtujące kompetencje przyszłości.

Niesamowitą inspiracją podzielili się z uczestnikami konferencji Karol Baranowski oraz Katarzyna Mojska. Zaprezentowali oni książkę. Nie była to jednak zwykła książka. Powstała z okazji 100-lecia istnienia Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Krakowie publikacja poświęcona został historii pisma. Nie byłoby w niej nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż treść książki została urozmaicona przez rozszerzoną rzeczywistość. Tym samym książkę można czytać nie tylko jak zwykłą książkę, ale także z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. Z pewnością jest to innowacja, która w szczególny sposób spodoba się młodszym odbiorcom, choć dorośli również niejednokrotnie otwierali szerzej oczy.

Budowanie autentycznej marki osobistej bibliotekarza było pierwszym wykładem drugiego dnia konferencji. Paweł Marchel zaprezentował temat marki osobistej, w którym przekonywał, że należy odejść od paradygmatu głoszącego skupiającego się wyłącznie na budowaniu silnej marki osobistej. Jego miejsce powinien raczej zająć model, w którym centralnym punktem będzie autentyczność marki. Ta bowiem będzie stanowiła bazę do budowania siły bibliotekarza, która z kolei przełoży się na wzrost znaczenia biblioteki.

Innowacja jest tym czynnikiem, który w najbliższych latach będzie pojawiał się w wielu działaniach bibliotek. Będzie on bowiem stanowił wyróżnik pozwalający nadać indywidualny charakter aktywnościom podejmowanym przez książnice. O tym, jak szerokie spektrum działań o innowacyjnym charakterze może podejmować biblioteka przekonywała uczestników Magdalena Płatonow, która dokonywała tego na bazie szerokiej działalności Biblioteki Pedagogicznej w Gorzowie Wielkopolskim. Na szczególną uwagę zasługują liczne projekty, które są koordynowane przez gorzowską bibliotekę.

Biblioteka pedagogiczna przyszłości będzie musiała działać w obszarze rozwiązywania problemów osób w różnym wieku. Dr Klaudyna Bociek przedstawiła ciekawy pomysł na zaangażowanie młodzieży w działania biblioteczne. Co ważne w procesie tym nie można także zapominać o dorosłych – nauczycielach młodzieży. Oni również posiadają specyficzny zestaw potrzeb, które biblioteka może i powinna zaspokajać. Dzięki temu zbudowana zostanie trwała więź, która pozwoli utrzymać zainteresowanie książnicą nie tylko przez młodzież.

Bibliotekarz przyszłości będzie musiał mierzyć się nie tylko z wyzwaniami związanymi z kreowaniem oferty, zachęcaniem nowych grup odbiorców do udziału w życiu książnicy. Nadal część jego pracy związana będzie z książkami. Książkami, które w swojej formie i treści będą zmieniały się. Jednym z kierunków zmian będzie coraz większa interaktywność książek. Takie innowacje z pewnością będą atrakcyjne dla czytelników, zwłaszcza tych z młodego pokolenia. Problemem dla bibliotekarza może być m.in. ich opracowanie. Jak bowiem dokonać opisu książki, w której znajdują się np. kody QR. Sposobów na rozwiązanie tego problemu dostarczyła uczestnikom konferencji Agata Pazdur-Bąk. W precyzyjny sposób wskazała, co i w jaki sposób należy zrobić, aby uzupełnić w opisie książki informację o występujących w pozycji kodach QR.

W kolejnym wystąpieniu Karol Baranowski starał się wskazać na rolę, jaką w niedalekiej przyszłości odegra w życiu każdego bibliotekarza sztuczna inteligencja. Bez wątpienia stanie się ona jednym z narzędzi, które wkroczy w mury bibliotek i pozostanie w nich na dłużej. Będzie to dotyczyło nie tylko gromadzenia, przetwarzania czy udostępniania informacji, ale także np. pracy kreatywnej. Już teraz, bez problemu, w kilka sekund sztuczna inteligencja jest w stanie przygotować tekst na stronę internetową praktycznie na dowolny temat, dołączyć do tego grafikę (o czym w mgnieniu oka przekonali się uczestnicy). Tak duże możliwości wiążą się także z pewnymi zagrożeniami i obawami, o których również wspomniał prelegent.

Gdyby tak rozpatrywać sztuczną inteligencję w kategoriach płynących z jej użytkowania korzyści z pewnością powinniśmy zwrócić uwagę na czas. Dzięki niej bibliotekarz zaoszczędzi mnóstwo czasu. Jak zaznaczała dr Dominika Kaczorowska-Spychalska ta oszczędność czasu może przyczynić się do rozwoju interakcji międzyludzkich. To, co jeszcze kilkanaście lat temu musiał wykonać bibliotekarz teraz wykonuje system biblioteczny. Umiejętne z niego korzystanie wraz z przesuwaniem środka ciężkości w stronę samobsługi czytelnika, w której on sam wybierze sobie książki, wypożyczy je i zwróci stwarza ogromne pole do budowania bardziej zacieśnionych relacji społecznych. Dzięki temu biblioteka będzie mogła stać się prawdziwy trzecim miejscem. Nie tylko takim, do którego przychodzi się po książki, ale przede wszystkim takim, w którym znajduje się przestrzeń do rozmowy z drugim człowiekiem.

VII Nowe Ogólnopolskie Forum Bibliotek Pedagogicznych zostało także uzupełnione o występy sponsorów i placówek korzystających z nowoczesnych rozwiązań. Patrycja Głuch z firmy Arfido zaprezentowała rozwiązania, jakie przedsiębiorstwo przygotowało dla bibliotek. Rozwiązania te kierują bibliotekę w stronę coraz większej automatyzacji procesu wypożyczania książek. Dzięki technologii RFID użytkownicy samodzielnie mogą dokonywać wypożyczania i zwrotu książek.

O praktycznych korzyściach wynikających ze stosowania tego rozwiązania przekonywały Marta Jasińska z Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Warszawie oraz Agnieszka Sokołowska z filii tej samej biblioteki zlokalizowanej w Nowym Dworze Mazowieckim. Słuchając takich wystąpień od razu chciałoby się wdrażać podobne rozwiązania w swojej bibliotece.

Nowoczesne technologie zataczają coraz szersze kręgi również w bibliotecznej przestrzeni. Uczestnicy konferencji przekonali się o tym na podstawie prelekcji Marzeny Błach z SygnityBusuness Solutions. Prelegentka pokazała, że biblioteka XXI wieku może wykorzystywać nowoczesne technologie nie tylko do pracy z książką. Równie ważnym i potrzebnym obszarem jest praca z czytelnikiem. Zwłaszcza ten jej obszar, który dotyczy np. płatności za nieterminowy zwrot książek. Już teraz istnieją rozwiązania, które pozwalają na zautomatyzowanie tego procesu. Bez wątpienia jest to zagadnienie, które wymaga szerszej refleksji. Zwłaszcza w kontekście zasadności pracy bibliotekarza.

Coraz większa część działalności człowieka przenoszona jest obecnie do chmury. Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy praktycznie nieograniczony dostęp do informacji. Ciekawym rozwiązaniem przenoszącym system biblioteczny do chmury podzielił się z bibliotekarzami Jakub Salamon z firmy Trzecia Strona. Zaprezentował on bowiem system katalogowy, który w całości umieszczony został w chmurze. Dzięki takiemu rozwiązaniu rozszerzona została możliwość korzystania przez bibliotekarza z systemu bibliotecznego także poza mury biblioteki. Dodatkowo uzupełnieniem prezentowanego rozwiązania jest intuicyjna aplikacja dla czytelnika, która w obrazowy sposób pozwala zarządzać swoim kontem. Bez wątpienia doskonałe rozwiązanie dla młodszego pokolenia, z którego korzyści bez problemu mogą korzystać także osoby starsze.

Jaka wizja biblioteki pedagogicznej przyszłości wyłania się z dwudniowych obrad w Krakowie? Z pewnością będzie to biblioteka nowoczesna, która jest nie tylko biernym odbiorcą nowoczesnych technologii. To instytucja, której pracownicy nie tylko posiadają wiedzę o istnieniu nowoczesnych technologii, ale są ich użytkownikami, a także, co nie jest wykluczone w dłuższej perspektywie czasowej, stają się edukatorami tworzącymi oferty książnic w oparciu o zasoby m.in. sztucznej inteligencji. W swoich działaniach bibliotekarz biblioteki publicznej nie będzie uciekał wyłącznie w świat technologii. Nadal bazą do jego pracy będzie książka. Może rozbudowana o rozszerzoną rzeczywistość, ale jednak książka, tradycyjne zajęcia, spotkania. W końcu biblioteka, a zwłaszcza ta pedagogiczna to miejsce spotkań ludzi. Ludzi kreatywnych, pełnych pasji, umiejętności i wiedzy, którą można i trzeba dzielić się z innymi.

Z forum wyjeżdżam z małym niedosytem. Związany jest on ze zbyt krótkim czasem, jaki został przewidziany na poszczególne wystąpienia. Wiedza, doświadczenie i idee, które przekazywali poszczególni prelegenci zasługują na zdecydowanie szersze omówienie. Stanowią bowiem inspirację do dalszej pracy. Na szczęście organizatorzy przewidzieli powstanie wydawnictwa pokonferencyjnego, którego ukazanie się planowane jest na początek przyszłego roku. Będzie to z pewnością niezbędna pozycja w księgozbiorze każdego bibliotekarza, który w swojej pracy wybiega w przyszłość dalszą niż tylko ta związana z następnym dniem pracy.

Autor: Paweł Marchel